Czy Vincent Van Gogh jest moim ulubionym malarzem?
Nie, jednakże fascynował mnie od bardzo dawna - z zapałem czytałam kolejne książki ukazujące Jego trudne i pełne pasji życie.
A fakt, iż swoją malarską wędrówkę, rozpoczął w wieku 30 lat, zrodziła we mnie poczucie, iż być może i ja mam jeszcze szansę posmakować czym jest prawdziwa sztuka..
Długa przede mną droga, jednak dziś już wiem, jak bardzo dobrze smakuje proces kraowania i tworzenia czegoś namacalnego, niepowtarzalnego..
"Pasja życia" to beletrystyczny obraz, ukazujący życie młodego człowieka, z zapałem poszukującego swojej drogi. Opowieść, o malarzu niedocenionym za życia, a jakże uwielbianym i rozpoznawanym w dzisiejszych czasach.
Polecam tym, którzy zagłębiać się w zawiłych stronnicach poważnych biografii, nie potrafią, jednak chętnie zgłębiliby choćby cząstkę prawdy o tym wyjątkowym malarzu.
Tych jednak, którzy ciekawość swąją chcieliby zaspokoić w większym i pełniejszym wymiarze, polecam "Listy do brata" pisane oczywiście przez samego artystę, do swego brata Theo - przez większość część swojego życia.
Niedawno zakupiłam również książkę "Kobiety w życiu van Gogha", której autorem jest Derek Fell - historyk sztuki oraz fotograf natury. Łącząc swoje pasje, stworzył serię książek, takich jak: Van Gogh's Gardens, Monet's Garden, czy też The impressionist Garden.
O "Kobietach.." napisano: "niespełniona namiętność, poszukiwanie miłości, rozczarowania i druzgocące porażki uczuciowe, obłęd i zbawcza potęga geniuszu - poruszający portret artysty przedstawiający Vincenta van Gogha oraz jego twórczość w nowy, odważny sposób".
Ja tymczasem w ramach poznawania sztuki malarstwa, mniej lub bardziej udolnie naśladuję samego mistrza...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz