Sceny uliczne w Fez to jedne z moich ulubionych chwil..
Dwie kobiety kroczące w moją stronę, zawładnęły moim wnętrzem.. nie potrafiwszy oderwać od Nich wzroku, bezzwłocznie sięgnęłam po aparat, aby sfotografować serię zdjęć utrwalające magię chwili..
Trzy prace - dwie wykonane za pomocą akwareli oraz trzecia - media mieszane. (karton, akryle).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz